Spacer po Zelaznej

28 kwietnia 2013 r.

W niedzielne popołudnie, w ramach kolejnej wycieczki po Warszawie z cyklu „Odkryj Skarby Warszawy”, wybraliśmy się na spacer po ulicy Żelaznej, dodatkowo poznając jej najbliższe otoczenie. Niestety tym razem nie dopisała pogoda – podczas spaceru cały czas towarzyszył nam deszcz.

Spotkaliśmy się na rogu Alej Jerozolimskich i ulicy Żelaznej, przy Swede Center. Na samym początku przedstawiona została historia dzielnicy Wola, bowiem to przez nią przebiega ulica-bohaterka naszej niedzielnej wycieczki po Warszawie. Następnie udaliśmy się w wędrówkę, omawiając najpierw nieistniejące już dziś dworce – Kaliski i Pocztowy. W ich miejscu niebawem ma wyrosnąć wieżowiec-siedziba Poczty Polskiej. W najbliższej odległości znajduje się inny „drapacz chmur” – Warta Tower.

Nie zabrakło również opowieści o „zapomnianych” ulicach – Chmielnej, Złotej, Siennej. Mało kto wie, że można po nich spacerować nie tylko przy Galerii Centrum, a ich bieg został przerwany przez wybudowanie Pałacu Kultury i Nauki...

Na rogu Żelaznej i Złotej znajduje się opuszczona kamienica Krongolda, zaprojektowana przez Bronisława Brochowicza. Jej inna nazwa to „Pekin” – ze względu na ogromną liczbę mieszkańców. Jednak Uczestników tej wycieczki po Warszawie bardziej zainteresowały dwa podwórka – przy ulicy Złotej i Siennej, gdzie znajdują się ocalałe fragmenty muru Getta Warszawskiego.

Po przedstawieniu smutnych faktów II wojny światowej przeszliśmy na ulicę Sienną, gdzie znajduje się kilka ciekawych obiektów. Po pierwsze – Szpital Dziecięcy Bersohnów i Baumanów, czyli obecny Wojewódzki Szpital Zakaźny im. Dzieci Warszawy. Na Siennej znajduje się również Zbór Stołeczny Kościoła Zielonoświątkowego w Warszawie i wreszcie przy skrzyżowaniu z Żelazną nowy Feniks – obecnie, prawie ukończony już, biurowiec. Do niedawna jeszcze w tym miejscu znajdował się Spółdzielczy Dom Handlowy „Feniks”.

Po powrocie na Żelazną nasz przewodnik opowiedział o „Żelaznej Karczmie”, od której nazwę przyjęła cała ulica. To przy niej żegnano Fryderyka Chopina, toczono walki Powstania Listopadowego oraz rozmowy kapitulacyjne.

Kolejną atrakcją wycieczki po Warszawie, a właściwie po samej ulicy Żelaznej, był dawny Zakład Platerniczy Norblinów, który już niebawem zostanie zrewitalizowany. W pobliżu znajduje się „Osiedle Łucka”, a na jego podwórku, niestety niedostępny dla zwiedzających, Dom Modlitwy Cadyka Ichaaka Altera, powstały w 1864 roku. Kilkanaście metrów dalej stosunkowo niedawno wybudowano nowy gmach Mennicy Polskiej S.A. oraz wieżowiec JM Tower (wcześniej Żelazna Tower). Po drugiej stronie ulicy Grzybowskiej znajdował się słynny Browar Haberbusch i Schiele. Aż trudno uwierzyć, że w XIX wieku w stolicy działało ponad 40 browarów, po których nie ostał się nawet jeden...

Na ostatni przystanek zatrzymaliśmy się przy ulicy Chłodnej, gdzie najpierw przewodnik opowiedział o Domu Kereta – najwęższym domu na świecie oraz o tym, jak ulica Chłodna podzieliła Getto Warszawskie na małe i duże. Spacer zakończyliśmy pod kościołem św. Karola Boromeusza – czyli najmniejszej świątyni w Warszawie (figury wszystkich Świętych i Błogosławionych ustawione są na zewnątrz kościoła).

Bardzo dziękujemy wszystkim Uczestnikom tej wycieczki po Warszawie, którzy pomimo deszczowej pogody, zdecydowali się na wspólne zwiedzanie!