Spacer po Saskiej Kepie

17 listopada 2012 r.

Temperatura na granicy 0 stopni Celsjusza, mgła oraz mroźny wiatr - nic z tych rzeczy nie przeszkodziło Spacerowiczom podczas kolejnej wycieczki po Warszawie! Tym razem w sobotnie popołudnie wspólnie z kilkunastoosobową grupą zwiedzaliśmy Saską Kępę.

Wycieczka rozpoczęła się na Rondzie Waszyngtona, dokładnie po stronie Stadionu Narodowego, gdzie Spacerowicze usłyszeli o historii Saskiej Kępy. Do dziś nie jest wiadome, czy Saska, kiedyś ściśle związana z Solcem, była przyłączona do lewego brzegu, prawego, czy może była wyspą na środku Wisły… Pewne jest natomiast to, że w XIV wieku została przyłączona do Warszawy, kiedy to książę Janusz zakupił ten teren wraz z Solcem. Wtedy jednak z terenów dzisiejszej Saskiej Kępy nie korzystano, zmieniło się to dopiero w XVIII wieku, kiedy tutaj osiedlono Holendrów i społeczność ewangelicką, zwaną saską. Według niektórych to od nich wzięła się nazwa osiedla, chociaż inni twierdzą, że nazwę zapoczątkował sam król August III Sas. Prawdziwy rozwój tego obszaru nastąpił w XX wieku – najpierw po wybudowaniu Mostu Poniatowskiego, a następnie w 20-leciu międzywojennym, kiedy zaplanowano wybudowanie prestiżowego osiedla willowego, zgodnie z koncepcją miasta-ogrodu.

Po tym wstępie omówiliśmy krótko Stadion Narodowy i jego poprzednika – Stadion X-lecia, a następnie przeszliśmy pod Park Skaryszewski im. Ignacego Jana Paderewskiego. Tutaj Słuchacze poznali jego historię, a następnie, z krótką przerwą na opowieść o Jerzym Waszyngtonie i postumencie imitującym flagę ;) weszliśmy na najważniejszą ulicę Saskiej Kępy – Francuską.

Na ulicy Francuskiej pierwszym obiektem, o którym usłyszeli uczestnicy tej wycieczki po Warszawie był blok z numerem 49, w którym mieszkał Andrzej Zawada, polski alpinista i himalaista, kierownik oraz uczestnik pierwszej zimowej wyprawy na Mount Everest w 1980 roku. Fakt ten upamiętnia specjalna tablica. Nieopodal, na skrzyżowaniu z ulicą Berezyńską, zobaczyliśmy nowoczesny budynek, zaprojektowany przez biuro architektoniczne Kuryłowicz & Associates na... swoją siedzibę. W tej części Francuskiej porównaliśmy kamienicę Darlewskich z willą Bohdana Pniewskiego oraz przedstawiliśmy kawiarnię Baobab – dawną Sax, w której uwielbiała przesiadywać Agnieszka Osiecka.

Następnym punktem naszej sobotniej wycieczki po Warszawie była ulica Walecznych, gdzie zatrzymaliśmy się pod domem, w którym w latach 1945-1957 mieszkał Jan Cybis, malarz, reprezentant nurtu kolorystycznego. W pobliżu znajduje się ulica Dąbrowiecka, przy której stoi kamienica, w której całe swoje życie spędziła Agnieszka Osiecka. W tym miejscu zrobiliśmy dłuższy postój, w celu przybliżenia biografii tej słynnej, jeżeli nie najsłynniejszej, mieszkanki Saskiej Kępy. Chyba każdy słyszał w swoim życiu piosenki, w których wykorzystano teksty napisane przez Agnieszkę Osiecką...

Najstarszym zespołem domów mieszkalnych na Saskiej Kępie jest Kolonia Łaskiego, powstała w latach 1926-1929. Nie zabrakło nas również i tam, gdzie Spacerowicze dowiedzieli się m.in. o tym, że na materiał budulcowy użyto... gruzów po soborze św. Aleksandra Newskiego z dawnego placu Saskiego! Z kolei na pobliskiej ulicy Katowickiej znajdują się świetne przykłady budownictwa nowoczesnego, funkcjonalistycznego. Jednak obecnie główną atrakcją Saskiej Kępy jest pomnik Agnieszki Osieckiej, odsłonięty w 2007 roku. Monument przedstawia słynną pisarkę siedzącą w kawiarni, przy jednym ze stolików, na której porozrzucane są zapisane kartki. Żeby zobaczyć pomnik musieliśmy wrócić na ulicę Francuską, na której Spacerowicze mogli podziwiać jeszcze jeden pomnik – Stefana Żeromskiego oraz Białą Willę, tudzież willę Łepkowskich – jeden z najlepszych przykładów architektury awangardowej. Obiekt ten został zaprojektowany m.in. przez Lucjana Korngolda. Ten architekt był mieszkańcem Saskiej Kępy, zaprojektował nawet swój własny dom przy ulicy Królowej Aldony.

Na sam koniec przygotowaliśmy dla naszych Wycieczkowiczów trzy bardzo ciekawe atrakcje. Pierwszą z nich był dom przy ulicy Obrońców, w którym mieściła się siedziba Związku Polskich Artystów Plastyków. To tutaj, 31 sierpnia 1948 roku, wizytował sam Pablo Picasso, odwiedzający Polskę podczas Światowego Kongresu Intelektualistów! Uczestnicy spaceru usłyszeli również o syrence namalowanej węglem przez Picasso w jednym z mieszkań na osiedlu na Kole. Niestety, dzieło słynnego artysty przetrwało tylko kilka lat, gdyż w 1953 roku zdecydowano się... zamalować je. Przedostatnim punktem wycieczki był kościół pw. św. Andrzeja Boboli, zaprojektowany przed wojną, wybudowany dopiero w 1956 roku. Na koniec zostawiliśmy prawdziwą perełkę Saskiej Kępy – drewniany dom, wybudowany prawdopodobnie w 1880 roku!

W tym miejscu zakończyliśmy nasz kolejny spacer po Warszawie. Dziękujemy wszystkim Spacerowiczom, którzy pomimo mroźnej pogody, zdecydowali się wspólnie z nami spędzać sobotnie popołudnie! Do zobaczenia na kolejnych wycieczkach!